Kiedyś, po latach, może jednak szepnę nieśmiało. Kochałam. A ty mi przewiesz w pół zdania me wyznania zabawne. Odpowiesz, też kochałem. I nic prócz żalu nie złaczy nas. W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu. Miłości niewyznanych. Bladym tancerzom gra cichutko orkiestra salonowa, a pod orkiestry każdą nutką podpisać można słowa. Miłośc czas ją syci jak wino, wyobraźnia upiększa.
Bajora uznaję za mistrza. W tak prostych słowa oddaje to co najbardziej skomplikowane. Przedstawia zapomniane prawdy. Dzis miłość kojarzy się tylko z seksem. A gdzie poszukiwanie prawdziwego uczucia? Przyjaźni, zaufania, szacunku? Gdzie te piekne wspomnienia? A może to ja jestem zbyt sentymentalna? A może poprostu nie nadążam za tym światem i do niego nie pasuję?
„Czas nas uczy pogody”
-
Im dłużej żyję, tym coraz bardziej się przekonuję, że życie ludzkie nie
należy do człowieka. Niby mówimy: „moje życie, robię co chcę”. Ale czy na
prawdę...
2 tygodnie temu
2 komentarze:
To nieprawda że jesteś zbyt sentymentalna... Nie ty jedna uważasz, że Miłość to nie tylko seks, chociaż dla niektórych seks to recepta na życie... Ale niestety większość chłopaków myśli tylko o jednym... Pozdrawiam.
O, widzę że nowa szata graficzna :) Bardzo mi się podoba, bardziej niż tamta. Masz rację, że teraz faceci to głównie o jednym... Ale nie tylko faceci :/
Prześlij komentarz