Weekend!

Mam swój upragniony weekend. Ostatnio złapałam się na tym,  że moje zycie kręci się od piątku do piątku. We wszystko wkradła sie rutyna. Funkcjonuję według utartych schematów.

Dziś zostałam bardzo niesprawiedliwie oskarżona. Poczułam sie urażona, pomimo tego, że sama sobie na to zasłużyłam. Tradycyjnie juz są dwie strony medalu.
Jestem już tym wszystkim zmęczona. 

Brak komentarzy: