Brakuje pewności. Brakuje poczucia bezpieczeństwa. Przywiązanie do rzeczy wydaje się być zbyt banalne i drobiazgowe. Zaczynam rozpływać sie w patosie, ale to normalne, gdy jest tak a nie inaczej.. Gdy już dotarłam do uzewnętrzniania wnętrza. To bardzo mnie boli ten cholerny brak zaufania. I jeszcze kto go objawia? Ehhh szkoda słów.. Nie lubię roztkliwiać się nad sobą. Niepewność włącza we mnie obawy, snuję pesymistyczne plany. Boję się.
Tadeusz Różewicz
Strach
Wasz strach jest wielki
metafizyczny
mój mały urzędnik
z teczką
z kartoteką
z ankietą
kiedy się urodziłem
z czego się utrzymuję
czego nie zrobiłem
w co nie wierzę
co tutaj robię
kiedy przestanę udawać
gdzie się udam
potem
„Czas nas uczy pogody”
-
Im dłużej żyję, tym coraz bardziej się przekonuję, że życie ludzkie nie
należy do człowieka. Niby mówimy: „moje życie, robię co chcę”. Ale czy na
prawdę...
2 tygodnie temu
1 komentarz:
Witam Cię Aniu :)
Prześlij komentarz