Sen na lepsze dni.












Tylko jedno słowo, jeden znak. Twój gorący oddech. Zbliż się proszę, an tę jedną chwilkę swiat zamilknie. Chce być z Tobą kiedy noc ogarnie miasto. Dotykając Twoich ust zapasć w bezsenność. Z Tobą uciekać w nieznane. Rzucając przeszłosć, rozbijając ją o scianę. Parę słodkich slow, by móc dzień spokojnie zacząć. Chociaż wiem, że nie ma cię często, to jesteś tylko dla mnie. Bo jedno uczucie dwa serca, tysiące chwil przed nami jeszcze. Nie chce widzieć łez, które każą nam się rozstać. Opowiem Ci o wszystkim. O tym jak się boję, jak chcę być z Tobą w snie zachwytu nocą. Okryją nas tam drzewa, gdy zajdą wszystkie słonka. I czując Cię obok opowiem o wszystkim,
jak często się boje i czuje się nikim. Będziemy szli obok, w deszczu maleńkich żółtych kwiatów. Bo to Ty wymyślasz mój wiat. Dajesz uśmiech na dzień dobry - bym mogła wstać. Zabiorę Cię w długa podróż, ostatni uśmiech Ci dam. Jesteś moim najlepszym snem, snem jaki przyszło mi teraz śnić, snem na same pogodne dni, z Tobą będzie mi dużo lżej niż wczoraj gdy miałam do jutro wejść, z Tobą smutku już będzie dużo mniej.
W powietrzu czuję zapach czarnej kawy. Filiżanki ciepło, jak przystań gdy wokół budzi się szaleństwo. Gdy już brak mi sil, snię o czasach z Tobą wspólnie spędzonych..

_____________________________________

Mam swój upragniony i zasłużony wypoczynek. Rozkoszuje się nicnierobieniem. Marnuję cenny czas dla innych. Uciekam przed światem, zamykam się i snie.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

ha!
a więc tutaj są Twoje wiersze!
a przy okazji przekonałam się, że motyl od Ciebie (z postu niżej) przyleciał do mnie! to chyba muzyka Twojego motyla mnie zainspirowała - mam nadzieję, że mi nie masz za złe, zresztą to było zupełnie podświadome.

pozdrawiam ciepło, Poetko :-)

Temi pisze...

Piękna chwila zapomnienia. Żeby tak dawać i słuchać i odwzajemniać całe życie...