Nurt miłości.




Są różne nurty w życiu człowieka. Nie wątpliwie najważniejszym jest miłość - potrzeba kochania i bycia kochanym.
Miłóść ma różne formy. I tak na przykład, dziecku, które się narodzi, najbardziej potrzebna jest obecność matki.
Potem kolejny etap: intensywniejszych poszukiwań miłość. Są pierwsze (jak na jego miarę) duże uniesienia i zawody. Ale te wszystkie uczucia nie zahamują dalszego poszukiwania.
Później czas dorastania, szukania partnera, na całe życie. Okres moim zdaniem najpiękniejszy, czas zachwytu drugim człowiekiem.
Często te młodzieńcze miłości, na zawsze łączą ludzi. Małżeństwo. Czas wspólnego budowania życia. Wtedy, każdy nawet najdrobniejszy element przestaje być dzielony. Owocem tej miłości staje się dziecko. Małe bezbronne, tak bardzo kochane. Miłość do tego dziecka - przez wszystkie burze, gdy zacznie się usamodzielniać. Chwila gdy uwolni swą rękę z ręki rodzica i powie "ja sama". Miłośc, która zamieni się w przyjaźń - przyjaźń tak wielce nienaruszalną, że nie można jej porównać z żadną inną.
Aż przyjdzie starość - gdzie wydawałoby się, że krzywa miłość zapadnie w nicość. Przerzedzone włosy, zniszczona twarz, która mówi, jak wiele się przeżyło. Wydawać mogło by się, że koniec, trzeba tylko czekać, na śmierć najpierw duchową, poźniej fizyczną. Za dużo tych niepewnych słów, za dużo "chyba" albo "wydawać by..". A może zdarzy się cud. Gdy na kolana takie starego człowieka wdrapie się wnuczka i z wielkim uczuciem powie "jak bardzo Cię kocham dziadku". Trochę taka miłość popołudniu..

_________________________________________________

Głowa boli. Mimo to pod wpływem chwili i wczorajszych wydarzeń powstała notka. Jest i zdjęcie, dzięki pomocy mamy, która ze starej szafy wygrzebała kasete. Znów coś nie tak z tym światłem.

3 komentarze:

Zenza pisze...

Dojrzały tekst o miłości- więcej nie powiem co by cię nie popsuć ;)

Zdjęcie jest bardzo dobre kompozycyjne. Kolorystycznie też ok. Brąz taśmy komponuje się z brązami serc, a tło w kolorze bliżej mi nieznanym, napełnia całość ciepłem.
Ciężko teraz o światło, dominującym kolorem jest szarość, słońce nie obudziło się jeszcze na dobre.
To czas oczekiwania :)

Ćma pisze...

i znów dowiodłaś o swojej dojrzałosci:)

gdzie się rodzą takie osoby?
chyba tylko w kosmosie:)
Star Dust:)

pozdrawiam

meg pisze...

Pisać o miłości tak poprostu... :)